czwartek, 27 października 2011

Szafa

Wnękę w przedpokoju (ok. 70x200 cm) postanowiliśmy zabudować szafą 3-drzwiową. Jedno ze skrzydeł zostało wypełnione lustrem, pozostałe fronty wykonano z płyty i szkła. W środku standardowe wyposażenie, tj. drążki: 2 krótkie, 1 długi, szuflady, półki i pawlacze. Szafa wydaje się duża, ale z biegiem czasu okazała się niewystarczająca dla dwóch osób.






wtorek, 25 października 2011

Okazja nr 1

Dużo przedmiotów udało nam się kupić albo na promocji albo "kombinując". I tak jako pierwszą z rzeczy wśród upolowanych okazji można wyróżnić krzesła. Kupiliśmy 3 sztuki za - uwaga - 24 zł, czyli sztuka 8 zł, bo miały gdzieniegdzie pękniętą wiklinę, jednak nie na tyle by nie dało się na nich siedzieć. Nawet pani na kasie nie mogła w to uwierzyć! Normalna cena 1 sztuki to 169 zł! Grzech byłoby ich nie kupić. Spisują się nieźle, jednak koniec końców trafią na balkon.



sobota, 15 października 2011

Malowanie drzwi

Od początku mieliśmy plan, żeby drzwi pomalować na biało. Potraktowaliśmy je białą bejcą. Na szczęście mamy tylko 2 sztuki. Oto efekty naszej pracy.

                                                                                                      przed

                                                                                                           po



czwartek, 13 października 2011

Pierwsze meble

Zaczynamy meblowanie i kompletowanie dodatków. Kuchnia już gotowa, przynajmniej meble i sprzęt już są, zostały szczegóły. W dużym pokoju jak na razie wystarczy nam sofa narożna (rozkładana) i coś na tv i książki. Znaleźliśmy fajny i funkcjonalny regał. Oczywiście nie może zabraknąć stolika LACK.




sobota, 1 października 2011

Meble-kuchnia

Najtrudniejszą sprawą był projekt tzn. rozmieszczenie sprzętu, tak by było funkcjonalnie oraz rodzaj i ilość szafek i szuflad. Z uwagi na występujący w aneksie komin wielkości 70x50 cm, który kompletnie rujnował każdą opcję, meble musieliśmy zamówić pod wymiar. 
Wybraliśmy ekipę z polecenia rodziny. Przyjechali, wymierzyli, zapisali. Z próbnika wybraliśmy kolory frontów i blatu. Wiedzieliśmy tylko tyle, meble mają być jasne, a blat koloru drewna, no i wszystko ma pasować do płytek. Wybór był naprawdę ciężki, ale jakoś nam się udało. Na efekt końcowy czekaliśmy miesiąc. 
Sprzęt zamontował Maciek, natomiast do zmywarki zatrudniliśmy "fachowców", po których wietrzyłam 2 dni.
Poza tym nieprzewidzieliśmy, że w wycięty w zlewie standardowy otwór nie zmieści się zakupiona przez nas bateria. Do wyboru mieliśmy 2 opcje - zmiana zlewu (poszerzenie otworu okazało się niemożliwe) lub baterii. Tańszym, a nawet bardzo tanim (29,99 zł) rozwiązaniem była bateria i ona zadecydowała o naszym wyborze.

                                                                                              płytki na ścianie
                                                                                            płytki na podłodze
 
efekt końcowy


niedziela, 25 września 2011

Kompletowanie

Przyszła pora na kompletowanie sprzętu i mebli. Część rzeczy wędrowała z nami z mieszkania do mieszkania, inne czekały na właściwe miejsce, a jeszcze inne siedziały w głowie i zawsze były naszym marzeniem.
                                                                                                       sprzęt AGD